
Jakie lampy wybrać na nierówne ściany i sufit?
Każda osoba budująca dom marzy o tym, by wszystko wyglądało idealnie. Niestety nie zawsze tak jest, a co gorsza, niektóre wady widoczne są dopiero po zakończeniu współpracy z ekipą budowlaną. Dzieje się tak często w przypadku drobnych nierówności na ścianach. O ile problem jest łatwy do naprawy jeszcze na etapie wykończenia, to po zakończeniu prac i pomalowaniu ścian „na gotowo” trudno jest to naprawić i wyrównywanie musi poczekać do kolejnego, większego remontu.
Nierówności na ścianach to także częsty problem osób, które decydują się na remont w starszych budynkach. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest wyrównanie ściany, jednak jak poradzić sobie z ukryciem nierówności, jeśli remont nie wchodzi w grę? Warto zamaskować niedoskonałości odpowiednim oświetleniem.
Gdzie kierować strumień światła by nie było widać nierówności
Najważniejsze jest to, by światło nie było kierowane wzdłuż ścian. Promienie biegnące przy samej liny ściany uwypuklą każdą, nawet najmniejszą niedoskonałość na ścianie. Pomieszczenie, w którym ściany nie są idealne powinno być oświetlane równomiernie, poprzez światło umieszczane w centralnej części pomieszczenia. Najlepiej wybrać do tego lampy, które złagodzą promienie i dobrze je rozproszą jak lampy ze szklano-mlecznymi kloszami. Dzięki temu światło nie uwypukli wad pomieszczenia. Oczywiście w żadnym z pokoi nie powinno zabraknąć dodatkowych źródeł światła. Ważne jednak, by wybierać je rozważnie, a ich światło kierować na środek pomieszczenia, nie na jego ściany.

Czy muszę zrezygnować z kinkietów?
Niestety kinkiety są lampami, które najszybciej uwypuklą wszystkie niedoskonałości. Zamontowane na ścianie, zazwyczaj dają pionowe snopy światła biegnące po ścianie. To najgorsze, co może zrobić posiadacz krzywych ścian. Każda nierówność rozświetlona w ten sposób będzie dużo bardziej widoczna. Do tak problematycznych pomieszczeń nie należy wybierać kinkietów tego typu. Nie znaczy to jednak, że żaden kinkiet nie może zostać zamontowany w takim pokoju. Na rynku dostępnych jest wiele modeli, których światło nie jest kierowane bezpośrednio na ścianę. Dobrym rozwiązaniem są kinkiety na długich wysięgnikach, których klosze można regulować. Tego typu lampa, odpowiednio ustawiona, może doświetlić wnętrze, a przy tym odwrócić uwagę od nierówności ścian. Podobnie zadziałają wszelkiego rodzaju kinkiety w formie reflektorów. Najważniejszą zasadą jest to, by światło lampy umieszczonej na ścianie nie było kierowane bezpośrednio na nią, ale w głąb pomieszczenia, tak by uwaga osób znajdujących się w pokoju była skierowana na punkt, który jest rozświetlony, a nie na ściany.

Co zamontować zamiast kinkietów na nierównej ścianie?
Ciekawym rozwiązaniem w przypadku nierównych ścian są
podstawy ścienne. Są to długie ramiona przymocowane na ścianie, zakończone zaokrąglonym uchwytem i zamkniętym kloszem.
Jest to swoiste połączenie kinkietu i lampy wiszącej, które dobrze sprawdza się
na przykład w salonie, jako doświetlenie kanapy.
Osoby, które całkowicie chcą zrezygnować z kinkietów w obawie o uwypuklenie nierówności ścian, bez problemu mogą zastąpić je sufitowymi reflektorkami lub lampami stojącymi. Lampy stołowe lub podłogowe to także dobry sposób na punktowe oświetlenie, które w łagodniejszy sposób rozświetli pomieszczenie. Tutaj jednak też ważne jest to, by nie ustawić ich zbyt blisko nierówności. Lampka stołowa może zostać ustawiona na komodzie, za którą powieszone zostanie duże lustro. Dzięki temu światło odbijać się będzie niebezpośrednio od ściany. Jeśli chodzi o lampy podłogowe, warto wybrać modele ze światłem skierowanym w dół, na przykład modele w kształcie łuku, które doświetlą kanapę lub lampy z zamkniętym abażurem – światło rozpraszane przez materiał jest na tyle łagodne, że nie uwypukli nierówności.

Pomysły na oświetlenie nierównego sufitu
W przypadku nierównego sufitu zasada jest podobna, jak w przypadku krzywych ścian. Najważniejsze jest to, by światło nie było kierowane wzdłuż nierówności. Oznacza to, że należy zrezygnować z wszelkich lamp z odsłoniętymi żarówkami lub kloszami skierowanymi w stronę sufitu. W tym przypadku lampy powinny dawać dobrze rozproszone światło, idealnie jeśli będzie ono rozproszone dyfuzorem z mlecznego szkła. Można wybrać też lampy z kloszami skierowanymi w dół i osłoniętymi od góry, na przykład lampy z metalowymi kloszami. Dobrym rozwiązaniem będzie też umieszczenie na suficie małych spotów, to nowoczesne rozwiązanie pozwoli na równomierne oświetlenie pomieszczenia bez doświetlania sufitu.

W przypadku, kiedy sufit jest nierówny, a światło kierowane
jest wyłącznie w dół, bardzo ważne jest, aby pomalować go na biało. Zazwyczaj
światło kierowane na sufit rozjaśnia pomieszczenie i optycznie je powiększa. W
tym przypadku jednak taki zabieg nie będzie możliwy, więc biały kolor będzie
jedyną opcją na optyczne rozszerzenie przestrzeni.
Najlepsze oświetlenie sufitu to – taśmy led, oczka, żyrandole?
Wybierając oświetlenie na nierówny sufit należy kierować się jedną zasadą – musi być ono skierowane w dół. W związku z tym wszelkie listwy led czy też oczka wpuszczane w sufit nie będą tu dobrym rozwiązaniem. Ich światło z łatwością rozproszy się po nierównościach. W takich wnętrzach lepiej postawić na żyrandol czy lampę sufitową z kloszami. Takie lampy można znaleźć zarówno w stylu nowoczesnym, jak i klasycznym, więc dobór odpowiedniej do konkretnej aranżacji nie powinien sprawić wielu kłopotów. Kolejnym rozwiązaniem jest montaż tradycyjnego plafonu, jednak tutaj należy wybrać te na grubszej podstawie, tak by światło nie rozchodziło się bezpośrednio przy suficie, a było od niego delikatnie oddalone.

Warto pamiętać także, że nierówności ścian można także delikatnie maskować, na przykład poprzez zawieszenie dekoracyjnej półki ściennej, lustra lub ciekawego obrazu. Taki zabieg połączony z odpowiednim oświetleniem sprawi, że tego typu defekty będą praktycznie niewidoczne.